Z tego co widzę (na razie) to w sezonie wiosennym wzory będą niezbyt wyszukane i chwilami "powtórka z rozrywki". Spodobał mi się ten kolorowy komplet i kapturek z Knitscene.
A z Berroco takie:
Ten drugi głównie ze względu na kolory.
Skończyłam już serwetkę, której początek pokazywałam tutaj. Do kompletu robię koszyczek. Jak zrobię, ponapinam i sfocę to pokażę. W tej chwili mam jak zwykle kilka rzeczy w robocie - wczoraj doszło do tego, że w ciągu godziny miałam 4 robótki w ręku: tunikę z moherku (początek), serwetkę (skończona), koszyk (napoczęty) i szalik (spruty i zaczęty na nowo - koncepcja mi się zmieniła). Nie mogłam się zdecydować... ;)
Skończyłam już serwetkę, której początek pokazywałam tutaj. Do kompletu robię koszyczek. Jak zrobię, ponapinam i sfocę to pokażę. W tej chwili mam jak zwykle kilka rzeczy w robocie - wczoraj doszło do tego, że w ciągu godziny miałam 4 robótki w ręku: tunikę z moherku (początek), serwetkę (skończona), koszyk (napoczęty) i szalik (spruty i zaczęty na nowo - koncepcja mi się zmieniła). Nie mogłam się zdecydować... ;)
2 komentarze:
Też mam takie wrażenie, że w nowych magazynach odgrzewane kotlety, a z Knitscene nic mi się nie podoba. Na szczęście, bo kolejka i tak jest długa. *^v^*
Projektanci chyba jeszcze spali snem zimowym, gdy ich gwałtownie obudzono i odkopali pomysły z ubiegłych sezonów, żeby cosik było w nowych kolekcjach ;)
P.S. Szkoda, że już tak długo nie ma Waszego kota :(
Prześlij komentarz