poniedziałek, 26 stycznia 2009

Knitscene spring 2009

Z tego co widzę (na razie) to w sezonie wiosennym wzory będą niezbyt wyszukane i chwilami "powtórka z rozrywki". Spodobał mi się ten kolorowy komplet i kapturek z Knitscene.

A z Berroco takie:

Ten drugi głównie ze względu na kolory.


Skończyłam już serwetkę, której początek pokazywałam tutaj. Do kompletu robię koszyczek. Jak zrobię, ponapinam i sfocę to pokażę. W tej chwili mam jak zwykle kilka rzeczy w robocie - wczoraj doszło do tego, że w ciągu godziny miałam 4 robótki w ręku: tunikę z moherku (początek), serwetkę (skończona), koszyk (napoczęty) i szalik (spruty i zaczęty na nowo - koncepcja mi się zmieniła). Nie mogłam się zdecydować... ;)

czwartek, 22 stycznia 2009

Powrót ...

...kota marnotrawnego nastąpił ;) Żaliłam się ostatnio Herbi, że ponad tydzień temu (w ubiegły poniedziałek) nasz kocur poszedł na spacer i do tej pory go nie ma. No więc już jest :D Dziś rano przyszedł - ani chory, ani połamany, ani brudny (pomijając trochę deszczu i piachu na futrze), ani "pachnący inaczej". Znaczy się wszystko o.k. Trochę pogadał po swojemu jak go spytałam, gdzie był i czemu tak długo nas olewał ;) A teraz on śpi na fotelu obrotowym przed biurkiem, a ja przykucnęłam na stojącej obok wersalce (klawiaura z kabelkiem, więc trochę niewygodnie się siedzi). Ale co tam! Cieszę, się że wrócił! :D
Gdyby ktoś nie dobijał się głośno do drzwi wejściowych mieszkania to ja pewnie też bym sobie spała - a tak piję czarną kawę, bo głowa mnie boli :/ A tak nam się dobrze razem spało...
Dopiję tę kawę i się biorę za robótkę :)

wtorek, 20 stycznia 2009

Przeszło mi ....

..."zdenerwowanie" wczorajsze dotyczące zniknięcia tekstu w poście. I dlatego parę wyjaśnień do wczorajszych zdjęć.
Zdjęcia zimowe zrobione w niedzielę przed południem - słońce poprawiło mi dwutygodniowy kiepski nastrój.

Robótki:

Szalik dropsowy + różyczki-broszki: włóczka: "Tęcza" melanżowa (kolor prawdziwy na zbliżeniu wzoru) 10dag + resztki czarnej "Flory" (Kartopu), szydełko 3mm. Wymiary nieznane, bo niezmierzono. Szalik był prezentem podchoinkowym dla mojej mamy i jest już przez nią noszony codziennie :D

Czapka brązowa: włóczka "Zorza" podwójna nitka, druty bambusowe na żyłce nr 5mm, wzór z Dropsa dostosowany do moich potrzeb :) Czapkę zrobiłam dwuwarstwową - jednokawałkową (po zrobieniu warstwy wierzchniej oczka z brzegu czapki nabierałam tą metodą, ale szydełkiem). Czapka była prezentem uzupełniającym ten podchoinkowy dla mamy mojego mężczyzny. Też jest noszona :) Do czapy robię szalik do kompletu z pozostałej włóczki (wolno mi idzie, bo to pojedynczy ryż i druty nr3).

Obserwuję teraz rozszyfrowywanie sweterka-mgiełki-rebusa, który znalazła Kath. Na razie zaczęła go robić Dagny.

poniedziałek, 19 stycznia 2009

Moje typy


No to cudnie!!! Miałam taki fajny i długi wpis, ale go skasowało!!! AAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!

Teraz wkleję tylko zdjęcia, bo jestem wściekła i nie przypomnę sobie teraz cóżem napisała wcześniej. Jak mi przejdzie to napiszę od nowa (czemu ja głupia nie skopiowałam jak zwykle do Worda, no czemu?!?!).




Robótki - prezenty podchoinkowe













No i tytułowe moje typy - dziś DROPS

Jak widać typów DROPS-a mam dużo - nie pytajcie , na które z nich głosowałam, bo nie pamiętam... :)

Widziałam też nowinki w Berroco , ale nic nie wzbudziło we mnie totalnego zachwytu. Owszem - kilka rzeczy o.k., ale...

Aha! Aktualnie robię kapcie na guzik z nowej kolekcji Drops-a, bo zimno mi w nogi jak jestem "w gościach" :)


piątek, 2 stycznia 2009

Nowy Rok



Szczęśliwego Nowego Roku!

Oby Wam się darzyło!


Glitter Graphics

Happy New Year Glitters