Wczoraj było strasznie duszno - a najlepszy na ochłodę jest koktail owocowy prosto z lodówki :D
Wczoraj piekłam też chlebek na zakwasie (mój pierwszy!), ale niefotogeniczny jest na razie (chociaż smakowity), więc może następnym razem fotka...
P.S. Robótkowo coś się dzieje, ale nie mam kiedy zrobić zdjęć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz