Kilka dni temu był Dzień Kota. Ale ja nie miałam ochoty świętować, bo... nasz wyszedł na dwór miesiąc temu i jeszcze nie wrócił... I nawet się przez ten czas z daleka nie pokazał, jak to zwykle było... :( Z tego co wiem do schroniska nie trafił... Już nie wiem co myśleć............
3 komentarze:
Mój kot zmarł rok temu, więc zostało mi tylko wspomnienie jego kochanego puchatego pyszczka...
Pozdrawiam:)
Smutno mi się zrobiło :-(
Czekamy na publikację z niecierpliwością pzdrawiam
Prześlij komentarz