Zagoniona jestem ostatnio i dlatego zaniedbałam blog. M.in. ciężko pracuję na kursie florystycznym, ale sprawia mi to wiele radości :) Tak więc do końca czerwca nie spodziewajcie się wpisów, bo jak wracam to padam na pysk.. W międzyczasie oczywiście dziergam, robię biżu i uskuteczniam jazdę na rowerze :) Mam sporo zdjęć zaległych pokończonych robótek i nowych, więc jak wrócę będzie głównie zdjęciowo :)
Wasze blogi odwiedzam z opóźnieniem często i nie mam już siły na komentowanie...
Pozdrawiam Was wszystkich gorąco ;) i życzę udanego weekendu i dobrej pogody na przyszły tydzień! :D
P.S. Biorę udział w imprezce na blogu JA KOBIETA
1 komentarz:
Zastanawiałam się, że kogoś nie widać na aarenie blogowej, ale, rzecz jasna, kurs to ważna sprawa. Wytrwałości - pozdrawiam
Prześlij komentarz